Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Gagar z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 25697.67 kilometrów w tym 60.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Gagar.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2018

Dystans całkowity:250.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:07:51
Średnia prędkość:21.27 km/h
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:62.50 km i 3h 55m
Więcej statystyk
  • DST 72.00km
  • Czas 03:05
  • VAVG 23.35km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Fabryka

Piątek, 30 marca 2018 · dodano: 01.04.2018 | Komentarze 0

Miało być wolne i rowerowe Cielętniki, wolnego nie było ale z roweru nie zrezygnowałem. Droga znana i nielubiana, "trójkąt bermudzki" przed grajdołem po raz kolejny podniósł mi ciśnienie. Łaskawie mnie nie zabili, a to już spory sukces. Powrót z Michaillem, który miał okazję na własnej skórze zobaczyć, co te kłobuckie barany wyprawiają na drogach. 


Kategoria Pracowo


  • DST 95.00km
  • Czas 04:46
  • VAVG 19.93km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wkoło komina

Niedziela, 25 marca 2018 · dodano: 26.03.2018 | Komentarze 0

Trasa zaplanowana kilka dni wcześniej. Pętla Częstochowa-Nierada-Poraj-Suliszowice-Potok-Mstów-Częstochowa. Kilka osób skorzystało z zaproszenia na forum i ruszyliśmy w wesołym siedmioosobowym gronie. Po drodze posiadówka z ogniskiem. Na powrocie wiatr w pysk, ostatnie kilometry jakoś tak ciężkawo ... 


Kategoria 50-100


  • DST 28.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto

Środa, 21 marca 2018 · dodano: 09.04.2018 | Komentarze 0

Jaskrów, las aniołowski i miastowo. Kierowcy chyba zaczęli zauważać rowerzystów.  Zasadniczo bez historii.




  • DST 55.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Sokole ognisko

Niedziela, 11 marca 2018 · dodano: 12.03.2018 | Komentarze 0

Miał być Potok, ale z uwagi na ograniczenia czasowe, odbiliśmy w Zrębicach w Sokole. Przy studni ognisko i godzinka przy kiełbasie i bro. Ja się czułem jak w sierpniowy dzień, wszak otwarcie sezonu namiotowego tydzień wcześniej odbyło się w temperaturze niższej o ok 30 stopni :). Powrót przez Olsztyn i jebaną rowerostradę, na którą wylazły dziesiątki baranów z dziećmi, psami, kotami wpadającymi pod koła. Zakaz niedzielnego handlu ma swoje minusy :)


Kategoria Byle co