Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Gagar z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 25697.67 kilometrów w tym 60.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Gagar.bikestats.pl
  • DST 103.00km
  • Czas 05:45
  • VAVG 17.91km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mirowska gehenna

Niedziela, 19 marca 2017 · dodano: 21.03.2017 | Komentarze 0

Kilka dni przed wyjazdem padł pomysł rozruszania forum, a właściwie to forumowych wyjazdowiczów. Pomysł trasy rzuciłem od niechcenia, ale padł na podatny grunt. Wojtek stanowczo zażądał ogłoszenia wyjazdu na CFR, co też niezwłocznie ... uczynił :) Jakoś tak mało entuzjastycznie do zgromadzenia więcej niż +3 wyjazdowiczów nie liczyłem, a tu niespodzianka. Pod skansenem zgromadziła się całkiem spora gromadka i wesoło ruszyliśmy z wiatrem na SE. Piździło nam w plecy tak radośnie, że 50+ na zjazdach i 25 na podjazdach nie sprawiało trudności. Czego się spodziewać na powrocie ? Każdy wiedział, ale starał się, za dużo, o tym nie mówić :) 
Przez Małusy, Śmiertny Dąb, Potok, Łutowiec doczłapaliśmy się do Mirowa. Pomarzliśmy pod sklepem i ahoj przygodo .. Kurwa, jak wiało. Przez Mirowski Gościniec (na zjeździe gdzie bez kręcenia leci się ponad 35 kmh, prawie staliśmy w miejscu), Wysoką lelowską, Zaborze pod olsztyński zamek i, w trochę porozdzielanej z różnych przyczyn ekipie do domku. Końcówka trasy pokonana raczej siłą woli :)


Kategoria 100-150



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!